Podczas ostatniej (26 lipca) sesji Rady Miejskiej w Tuliszkowie konieczne było podjęcie dwóch uchwał dotyczących przyznania dotacji na prace konserwatorskie i restauratorskie oraz roboty budowlane przy zabytkach dotyczących parafii w Tuliszkowie oraz Grzymiszewie. Podczas podjętego tematu zadano pytanie dotyczące rewitalizacji spichlerza. Jak poinformowała burmistrz Tuliszkowa pieniądze przyznane na projekt przepadły.
Radni pozytywnie za renowacją zabytków
W marcu ubiegłego roku gmina i miasto Tuliszków złożyła projekt o dofinansowanie do rządowego programu odbudowy zabytków z przeznaczeniem na realizację inwestycji renowacja nagrobków na cmentarzu parafialnym w Tuliszkowie. Dofinansowanie zostało przyznane w lipcu ubiegłego roku. Była to wstępna promesa dla inwestycji w wysokości 182 tys.zł, co stanowi prawie 98 proc. przyznanej dotacji. Łączna wartość inwestycji wynosi 186 tys.zł w tym wkład własny to 4 tys.zł.
-Dofinansowanie może zostać zapewnione po spełnieniu warunków zawartych we wstępnej promesie dofinansowania czyli między innymi podjęcia przez organ stanowiący czyli wnioskodawcy, czyli Radę Miejską w Tuliszkowie indywidualnej uchwały o przyznaniu dotacji beneficjentowi stosownie do treści przepisów odrębnych ustaw i niniejsza uchwała pozwoli beneficjentowi na rozpoczęcie procedury wyłonienia wykonawcy prac- informowała burmistrz Tuliszkowa Ewelina Piwońska – Kubiak.
Niniejsza uchwała przyjęta została przez radnych 14 głosami.
Podobny projekt uchwały dotyczył parafii Grzymiszew z tą różnicą, że uchwała odnosi się do renowacji na kaplicy cmentarnej w Grzymiszewie. Wstępna promesa dofinansowania inwestycji wynosi 285 tys.zł, wkład własny natomiast to 6 tys.zł.
Również ta uchwała została przez radnych zaakceptowana i przyjęta większością głosów.
„Czas nie pozwolił na to by uratować środki…”
W związku z dyskusją dotyczącą renowacji zabytków radny Paweł Szczap poruszył w niniejszym punkcie temat rewitalizacji spichlerza w Tuliszkowie. Poprosił on o przedstawienie informacji wszystkim obecnym na temat dotacji do odnowy niniejszego obiektu.
-W marcu złożony został wniosek o dofinansowanie na rewitalizację zabytkowego spichlerza w Tuliszkowie etap pierwszy. W ramach realizacji inwestycji we wniosku zostały wpisane do wykonania prace takie jak zabezpieczenie budynku w tym zabezpieczenie murów przed działaniem wilgoci, remont elewacji, remont dachu, wymiana stolarki okiennej. Więc bardzo szeroki zakres bardzo dużego zabytkowego budynku. Wniosek został złożony na kwotę 500 tys.zł i takie też otrzymaliśmy wsparcie w formie promesy. Ta wstępna promesa został udostępniona w lipcu 2023 roku czyli równo 12 miesięcy temu. Wniosek był złożony 16 miesięcy temu. Do końca kwietnia tego roku nie zostały wykonane prace, które pozwoliłyby na realizację owej inwestycji. Po moich wstępnych rozmowach z konserwatorem okazuje się, że rozmów z konserwatorem zabytków nie podjęto w tym temacie. Z początkiem maja dowiedzieliśmy się o tej promesie i zaczęliśmy analizę tego przypadku. Niestety termin majowy był terminem zbyt późnym abyśmy mogli skutecznie zaplanować i przeprowadzić całą inwestycję. Ponadto analizując ten wniosek o dofinansowanie, ten szeroki zakres prac który był w tym wniosku wpisany wiedzieliśmy że to 500 tys.zł to nie jest wystarczająca kwota żeby te prace zostały podjęte. Mimo tego wystąpiliśmy do ministra do spraw finansów publicznych z wnioskiem o korektę zakresu inwestycji, by zmniejszyć zakres i chcieliśmy zająć się zabezpieczeniem murów i do dnia dzisiejszego odpowiedzi nie uzyskaliśmy. Nadmienię jeszcze, że z wstępnej promesy wynika, że do 29 lipca, czyli do poniedziałku musielibyśmy ogłosić przetarg, jednak bez rozmowy z konserwatorem nie jesteśmy w stanie tego kroku w stanie podjąć. Tu czas nie pozwolił na to by uratować środki- tłumaczyła pani burmistrz.
Obecni na sali radni dopytywali, kto odpowiedzialny jest za wpisanie tak szerokiego zakresu prac w projekt oraz za niedopilnowanie terminów.
-Nie potrafię teraz przywołać osoby, która pisała ten wniosek, konstruowała i tworzyła. Była osoba odpowiedzialna za pozyskiwanie środków zewnętrznych więc zakładam, że było to przede wszystkim realizowane w referacie rozwoju gospodarczego. Myślę że przez osobę, która zajmowała się wnioskami o dofinansowanie, natomiast kto w stu procentach był za to odpowiedzialny nie wiem- mówiła Ewelina Piwońska – Kubiak.